Przy tak wielu imprezach towarzyskich odbywających się pod koniec roku, zbyt łatwo jest znaleźć się z otwartą butelką w przypadkowych porach dnia w grudniu. Dając sobie przerwę od alkoholu w styczniu, pozwolisz swojemu organizmowi zresetować się - i rozwiązać wiele problemów związanych z alkoholem w tym procesie.

Problem: nieświeży oddech
Alkohol zmniejsza przepływ śliny, co powoduje "poranny oddech". To suche środowisko jest pożywką dla bakterii, które bez tej całej śliny neutralizującej kwasy, z radością kręcą się w pobliżu, wchodząc w interakcje z resztkami jedzenia i napojów na zębach i powodując nieprzyjemny zapach z ust.

Rozwiązanie: udaj się do higienistki i wykonaj głębokie profesjonalne czyszczenie - dzięki temu możesz rozpocząć Nowy Rok z białym, lśniącym uśmiechem bez płytki nazębnej, od którego nikt nie będzie się wzbraniał.

Problem: dreszcze
Możesz myśleć, że "dreszcze" są nieodłączną częścią kaca i dowodem na to, że dobrze się bawiłeś - ale w rzeczywistości, dreszcze są objawem odstawienia alkoholu; zasadniczo przechodzisz na zimny indyk, a to nie jest dobra rzecz.

Rozwiązanie: przeczekaj to. Nie ulegaj pokusie, by spróbować "hair of the dog" - to stworzy błędne koło, prowadzące z powrotem do drżenia kilka godzin później. Wykorzystaj to doświadczenie jako amunicję, która pomoże ci przetrwać suchy styczeń. Pobierz aplikację, aby uzyskać dodatkową zachętę.

Problem: żółte i spróchniałe zęby
Jeśli pijesz tylko prosecco i wódkę, może ci się wydawać, że jesteś o wiele milszy dla swoich zębów niż ci lekkomyślni miłośnicy czerwonego wina. Cóż, mylisz się! Każdy alkohol, bezbarwny czy kolorowy, zawiera dużo cukru, który atakuje szkliwo, czyniąc zęby bardziej wrażliwymi. A jeśli wolisz swój napój z bąbelkami - nawet z wodą sodową - dajesz zębom dodatkowe uderzenie kwasu, co może powodować erozję, czyli formę ścierania się zębów.

Rozwiązanie: Udowodniono, że "suchy styczeń" pomaga w wyrobieniu sobie nawyku mniej intensywnego picia przez resztę roku. Tak więc, po zmianie nawyków (i zaoszczędzeniu pieniędzy), nie ma lepszego momentu na poddanie się profesjonalnemu zabiegowi wybielania zębów. Picie mniejszej ilości alkoholu może przedłużyć efekty wybielania.

Problem: Twoja wątroba
Podobnie jak choroby dziąseł, choroby wątroby nazywane są cichym zabójcą, ponieważ możesz z nimi żyć przez dziesiątki lat, zanim zdasz sobie sprawę z istnienia problemu - w tym momencie choroba jest już zbyt zaawansowana, by skutecznie ją leczyć. Podobnie jak w przypadku chorób dziąseł, chorobom wątroby można w 90% zapobiec, jeśli dokona się właściwych wyborów dotyczących stylu życia. Ograniczenie spożycia alkoholu nie tylko odciąży Twoją wątrobę, ale także zmniejszy ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej.

Rozwiązanie: Suchy styczeń da Twojej wątrobie zasłużony odpoczynek - i da Ci szansę na ponowną ocenę swoich nawyków związanych z piciem i ograniczenie ich w ciągu reszty roku. Uczyń z higieny jamy ustnej swoje noworoczne postanowienie i rozpocznij reżim, którego obiecujesz sobie nie złamać - Twoja higienistka udzieli Ci profesjonalnej porady na temat najnowszych technik i produktów.

Problem: problemy z ciałem
Przybieranie na wadze, niska odporność i rumiana lub śniada cera to skutki uboczne nadmiernego objadania się sosem. Dając swojemu ciału przerwę od alkoholu w styczniu, poczujesz się lżej i będziesz wyglądać o wiele zdrowiej.

Rozwiązanie: Suchy styczeń zasługuje na nagrodę. Ale zanim sięgniesz po szampana, dlaczego nie zastanowić się nad długoterminową alternatywą? Zmniejsz stres związany z sezonem dzięki zabiegowi estetycznemu na twarz; umów się na konsultację w sprawie odnowy uśmiechu, a może sprawisz, że będzie to rok, w którym poprawisz jakość swojego życia dzięki implantom stomatologicznym. Nie ma lepszego dowodu na zdrową, szczęśliwą osobę niż jej wspaniały, naturalny uśmiech.

Więcej na: http://orto-donta.eu